Zasada jest taka, że… nie ma zasad. Przecież kwestia wyboru miejsca, w którym pragniemy spędzić urlop jest tylko i wyłącznie naszą sprawą. Indywidualnie decydujemy, gdzie chcemy jechać. Nikt nam nie narzuca swojego planu, bo przecież „on jest taki świetny!”. Naturalnie, jeżeli w domu mieszka kilka osób, musimy umieć się dogadać, gdzie chcemy jechać. Czy wybierzemy morze, góry, a może jezioro? Mazury od wielu lat przyciągają jak magnes wiernych turystów, chcących popływać lub, jest to jeszcze częstsze, pożeglować.
Z kolei Bałtyk albo się kocha, albo się go nienawidzi. Jedni narzekają na niesamowicie niską temperaturę wody, a inni nie zwracają na to uwagi i tak korzystają z jej dobrodziejstw.
Kwestia wyboru miejsca jest kwestią tylko i wyłącznie indywidualną, nikt nie powinien nam narzucać swojej woli. W końcu to my chcemy odpocząć po wielu miesiącach ciężkiej pracy. Niech chociaż wybór miejsca należy do nas, bo szybko rozwijająca się turystyka sprawia, że może…