12 kroków AA – Bezsilność wobec alkoholu
Tezy:
Program 12 Kroków jest programem zdrowienia z uzależnienia na całe życie.
Podstawą do podjęcia pracy w programie 12 Kroków jest uznanie własnej bezsilności wobec alkoholu.
Jest programem wyjścia z izolacji jaką spowodował alkohol.
Rozdajemy tekst 12 kroków. Omówienie genezy powstania 12 kroków (w nawiązaniu do powstania AA);
Miejscem założenia AA były Stany Zjednoczone. Inicjatorem był makler giełdowy dr Bob (Robert Holbrook Smith). Jego pierwszy dzień nieprzerwanej trzeźwości 10 czerwca 1935 r uważa się za symboliczną datę narodzin ruchu. Swoje korzenie organizacyjne ruch miał w Grupach Oksfordzkich. Po odłączeniu się od nich ok. 1938 r. gdy spotykały się już 3 (jeszcze bezimienne) grupy, ich uczestnicy zdecydowali się spisać swoje doświadczenia. W 1939 r. ukazała się książka „Anonimowi Alkoholicy” i od jej tytułu wziął swoją nazwę cały ruch. Program AA narodził się dzięki metodzie prób i błędów. Alkoholicy próbowali różnych sposobów postępowania – jedne okazywały się skuteczne, inne nie. Dwanaście Kroków jest esencją zbiorowych, pozytywnych doświadczeń pierwszych członków AA. Narodziły się z ich potu, krwi i łez. Opracowanie Kroków kosztowało też wiele istnień ludzkich. Są zbiorowym doświadczeniem tysięcy zdrowiejących alkoholików. W 1940r. powstaje pierwsze biuro do obsługi ruchu. Publikacje artykułów w prasie i życzliwy stosunek wielu lekarzy sprawiły, że na początku lat 40 ruch zaczął szybko się rozwijać. W ostatnich latach pojawiły się nowe, zatwierdzone przez Służby Światowe AA publikacje dotyczące Wspólnoty Anonimowych Alkoholików i tak Fundacja Biuro Służby Krajowej AA w Polsce wydała książkę „Przekaż dalej”. Zawiera ona Kalendarium, a w nim, na stronie 435 informację: 10 czerwca „ostatni kieliszek doktora Boba”. Doktor Bob pił poprzedniego dnia i 10 czerwca trząsł się tak, że aby móc przeprowadzić operację, musiał się napić. Dostał w tym celu piwo (od Billa W) i bliżej niezidentyfikowane środki uspokajające.
Pierwsze informacje do Polski dotarły ok. 1957r. W poznańskim czasopiśmie „Trzeźwość” młody socjolog dr Wierzbicki opublikował 12 tradycji. Cenzura zatrzymała 12 Kroków ze względu na odwołanie się do Boga w trzech miejscach. Początki ruchu też wiążą się z Poznaniem – psycholog Maria Grabowska zaczęła prowadzić zajęcia grupowe oparte na założeniach 12 Kroków. Grupa ta zaczęła samodzielnie funkcjonować jesienią 1974 r. i tę datę uznają polscy AA za swój początek.
Zebranie informacji od grupy : co myślicie o 12 krokach?
Podsumowanie ze zwróceniem uwagi na następujące fakty:
12 kroków to program na całe życie,
nie służy pracowaniu schematycznemu, na zasadzie zrobiłem pierwszy krok, teraz drugi i o pierwszym mogę zapomnieć, lecz jest budowaniem 12 aspektów swojej osobowości – 12 elementów, których brak powoduje powrót do picia. Nie można czegoś zbudować i tak sobie zostawić – należy to stale rozwijać,
należy jednak pamiętać o kolejności kroków – nie można stawiać sufitu jeśli nie ma ścian i fundamentów.
Zadajemy pytanie : „co jest niejasnego w 12 Krokach?”
Na ogół pojawia się pytanie o Boga, wpuszczamy te pytania w grupę zaznaczając, że odniesiemy się do tego omawiając kroki.
Omówienie 12 Kroków.
Uznanie własnej bezsilności wobec alkoholu, to jeden z podstawowych warunków trzeźwienia alkoholika.
Skąd wzięło się słowo „bezsilność” w lecznictwie odwykowym? Nie jest to słowo istniejące tylko w odwyku. Tak naprawdę, każdy człowiek może doświadczyć poczucia bezsilności. Przeniesienia do terapii można doszukać się w programie trzeźwienia Anonimowych Alkoholików, a konkretnie w Pierwszym Kroku AA, który mówi: „Przyznaliśmy, że jesteśmy bezsilni wobec alkoholu, że przestaliśmy kierować własnym życiem”. Nie przypadkowo jest to pierwszy krok, a nie np. czwarty czy ósmy, czyli trzeba najpierw uznać i zaakceptować własną bezsilność, aby móc pracować nad obrachunkiem moralnym (krok 4) czy zadośćuczynieniem (krok 8). Niektórzy np. nie rozumieją i nie akceptują bezsilności, próbują realizować krok 12 – tzn. pomagać trzeźwieć innym.
Praca nad uznaniem bezsilności i ogólnie korzystanie z całego dorobku AA jest bardzo ważne i potrzebne w profesjonalnej terapii. Jednak praca w terapii odwykowej nie jest przerabianiem programu 12 kroków AA, którego fundamentem jest Wspólnota i ideologia wzajemnej pomocy, w której brak miejsca na działania profesjonalistów.
Spotkanie z bezsilnością i praca nad jej uznaniem to przede wszystkim zwrócenie uwagi na rolę, jaką w życiu człowieka odgrywa przekonanie o własnej mocy, dostrzeganiu błędów i słabości oraz poszukiwanie sposobu poradzenia sobie z własną ograniczonością. Krok pierwszy ma pomóc osobie uzależnionej uznać fakt : że kiedykolwiek zażyjesz alkohol lub narkotyki, nie wiesz co się może zdarzyć. Jest to zasadniczy objaw utraty kontroli. Przypadki utraty kontroli sprawiają, że alkoholik przestaje kierować własnym życiem, czuje wstyd, ma poczucie winy i cierpi.
Wykonując Drugi Krok – „Uwierzyliśmy, że Siła większa od nas samych może przywrócić nam zdrowie”, dopuszczasz możliwość, ze może jest ktoś lub coś, co może pomóc ci w rozwiązaniu twoich problemów. Musisz uwierzyć, że jest ktoś silniejszy i mądrzejszy od ciebie i że istnieje droga wyjścia z nałogu. Uwierzyć, że istnieje takie źródło odwagi, siły i nadziei, które może ci pomóc wyjść z uzależnienia. Nie musisz wiedzieć czym jest Siła Wyższa, wystarczy, jeśli uwierzysz, że jest i chcesz ją odnaleźć. Po zrealizowaniu drugiego kroku, możesz szczerze powiedzieć : „sam nie mogę, lecz jest ktoś, kto mi pomoże”.
Trzeci Krok „ Postanowiliśmy powierzyć naszą wolę i nasze życie opiece Boga, jakkolwiek go pojmujemy” zaleca zechcieć przyjąć wskazówki od swej nowo odnalezionej Siły Wyższej i zobaczyć, co się stanie.
AA nie podaje jakiejś określonej koncepcji Boga, lecz zaleca swym członkom, by szukali Boga takiego, jakim go rozumieją. Wielu członków wspólnoty, a w szczególności nowicjuszy, początkowo swej Siły Wyższej upatrują w Dwunastu Krokach. Grupa również spełnia wszystkie kryteria Siły Wyższej. Uczestnicząc w mitingach i rozmawiając szczerze z członkami Wspólnoty, zaczynasz wierzyć, że zdrowienie jest możliwe. Nabierasz odwagi, siły i nadziei, by iść dalej. Pracując nad swym zdrowieniem, możesz się dzielić swoimi sukcesami i problemami z ludźmi, którzy będą cię słuchać, rozumieją, o co walczysz i wezmą poważnie to, co masz do powiedzenia.
Czwarty Krok „Zrobiliśmy gruntowny i odważny obrachunek moralny” zaleca byś spojrzał krytycznie na siebie i dowiedział się, kim jesteś w rzeczywistości. Musisz spojrzeć w głąb siebie i odkryć swe silne i słabe strony, by opierając się na tych silnych, przezwyciężyć słabe. Musisz zmierzyć się ze swym mylnym postrzeganiem i mylnymi przekonaniami, w których trwasz (np. poczuciu winy i żalu). Nawet jeśli to bolesne, musisz spojrzeć prawdzie w oczy. Podstawą zdrowienia jest rygorystyczna uczciwość.
Piąty Krok „Wyznaliśmy Bogu, sobie i drugiemu człowiekowi istotę naszych błędów”. Wykonując ten krok, musisz się przyznać zarówno do swego uzależnienia, jak i wad charakteru, które odkryłeś robiąc Krok Czwarty. To one sprawiają, że wracasz do dawnych zachowań, podporządkowanych twemu uzależnieniu. To krok uwolnienia od lęku, napięcia i konieczności mataczenia. Krok Piąty mówi, abyś po pierwsze – wyznał sobie, po drugie, wyznał wobec swej Siły Wyższej i po trzecie – podzielił się z drugim człowiekiem, z największa szczerością, na jaką cię stać, tym co odkryłeś szukając swych silnych i słabych stron. To wyznanie nie jest spowiedzią, czy litanią grzechów, lecz uczciwym podzieleniem się z drugą osobą tym, czego dowiedziałeś się o sobie i swych szkodliwych zachowaniach. W AA taka postawa określana jest mianem pokory. Pokora nie ma nic wspólnego z upokorzeniem. Pokora oznacza, że wiesz kim jesteś i dlaczego taki jesteś. Pokora znajduje wyraz w akceptacji faktu, że masz zarówno silne strony, jak i wady. Jedynie podejmując dialog z drugim człowiekiem możesz doświadczyć uczucia ulgi i nie będziesz już czuł samotności. Uświadomisz sobie, że inni postępowali podobnie do ciebie. Poczujesz jedność z nimi i przekonasz się, że można zdrowieć.
Szósty Krok „Staliśmy się całkowicie gotowi, aby Bóg uwolnił nas od wszystkich wad charakteru”. Pracując nad tym krokiem, musisz być świadomy wszystkich wad charakteru jakie odkryłeś robiąc krok 4 i 5. Pamiętając o nich i o bólu, który wywołały u ciebie i tych, których kochasz, osiągasz gotowość, by się ich wyzbyć. Jest to wyrażenie gotowości by dążyć do doskonałości, a nie ją osiągnąć – to raczej niemożliwe gdyż doskonały jest tylko Bóg. Znając istotę swych błędów, doświadczając uwolnienia jakie daje wyznanie swych win, alkoholik jest przygotowany do wzięcia odpowiedzialności za to, co może zmienić. Bóg jakkolwiek go pojmujesz nie odwala roboty za nikogo. Bóg nie jest współuzależnionym, który pozwoli nadal być nieodpowiedzialnym, a jednocześnie dokona cudu. Bóg jakkolwiek go pojmujesz pozwala tym, którzy zdrowieją doświadczać konsekwencji swych zachowań, uczyć się na błędach i podejmować decyzje, które są niezbędne, aby naprawić skutki tych błędów
Siódmy Krok „Zwróciliśmy się do Niego w pokorze, aby usunął nasze braki”
Prosząc swą Siłę Wyższą, aby pomogła ci usunąć wady, umożliwiasz wewnętrzną przemianę i przygotowujesz do następnych dwóch kroków. Naprawiasz w sobie to, co naprawy wymaga, aby poprawić stosunki z innymi ludźmi. Proces zdrowienia zaczyna się przemieszczać z głębi psychiki na zewnątrz. Najpierw zmieniasz to, co myślisz i czujesz, potem możesz zmienić swe działanie. Dopiero wtedy możesz wziąć się za naprawianie szkód, które wyrządziło innym twoje uzależnienie.
Ósmy Krok „Zrobiliśmy listę osób, które skrzywdziliśmy i staliśmy się gotowi zadośćuczynić im wszystkim.” Krok ten uświadamia, że nasze zachowanie pod wpływem uzależnienia wyrządziło szkody także innym ludziom. Robisz listę tych osób i uświadamiasz sobie, że musisz podjąć szczerą próbę naprawienia tych krzywd. Innymi słowy, chcesz im zadośćuczynić. Zadośćuczynienie nie polega na tym, że mówisz przepraszam. Oznacza, że czynisz próby naprawienia tego, co zniszczyłeś. Aby móc zadośćuczynić, musisz uznać, że skrzywdziłeś innych, że jest ci z tego powodu przykro i że chcesz zrobić to, co jest konieczne, by to naprawić. Jeśli coś ukradłeś – musisz za to zapłacić, jeśli zniszczyłeś – naprawić. Jest to najbardziej konkretny i jednoznaczny krok. Nie ma cienia wątpliwości, co należy uczynić.
Dziewiąty Krok „Zadośćuczyniliśmy osobiście wszystkim, wobec których było to możliwe, z wyjątkiem tych przypadków, gdy zraniłoby to ich lub innych.” Krok ten stoi na straży krzywdzonego. W życiu nie ma nic za darmo, albo płacisz natychmiast, albo później, z odsetkami. Odsetkami mogą być wstyd, poczucie winy, złości na siebie, żalu z powodu doznanej krzywdy. Póki nie naprawisz szkód, które kiedyś wyrządziłeś, te uczucia mogą cię dosłownie zżerać.
Dziesiąty Krok „Prowadziliśmy nadal obrachunek moralny, z miejsca przyznając się do popełnionych błędów”. Krok ten pozwala utrwalić nowy sposób życia, pielęgnować jego nową jakość poprzez dokonywanie codziennego obrachunku, zastanawiając się nad swoimi myślami, uczuciami i czynami. Taka systematyczność tworzy zaporę przed cofnięciem się z wybranej drogi i powrotem do picia oraz pozwoli skupić się na rozwoju duchowym.
Jedenasty Krok „Dążyliśmy poprzez modlitwę i medytację do coraz doskonalszej więzi z Bogiem, jakkolwiek Go pojmujemy, prosząc jedynie o poznanie Jego woli wobec nas oraz o siłę do jej spełniania.” Krok ten jest zaproszeniem do przejścia na wyższy poziom duchowości, do spotkania z osobowym Bogiem, przez duchowe rozumienie aspektów własnego Ja – uczuć, myśli, postaw i systemu wartości. Możesz rozwijać świadomy kontakt z Bogiem, jakkolwiek go pojmujesz – ze swoją Siłą Wyższą.
Dwunasty Krok „Przebudzeni duchowo w rezultacie tych Kroków, staraliśmy się nieść posłanie innym alkoholikom i stosować te zasady we wszystkich naszych poczynaniach”. Jest to Krok „przebudzenia duchowego” w wyniku przejścia wszystkich poprzednich Kroków we własnej drodze zdrowienia. Dzięki temu można pomagać innym by osiągnęli to, co osiągnęło się samemu dzięki 12 Krokom. Krok ten też jest sprawdzianem trzeźwienia i jakości pomagania innym. Krok ten wymaga zdolności do poświęcenia, bezinteresowności i autentyczności, jak również nieustannej troski o własny rozwój duchowy.
U podstaw tego programu leży prawda. A właśnie najwyższa prawda jest celem duchowym poszukiwań AA.
Pytania sprawdzające:
Jak długo powinno się stosować program 12 Kroków i dlaczego ?
Od czego należy zacząć pracę stosując program 12 Kroków ?
Dlaczego kontakt z drugim człowiekiem ma tak istotne znaczenie w programie 12 Kroków?